ETAPY ROZWOJU I TRENDY W "GRZE"

Jak na przestrzeni lat zmieniało się podejście do rozwoju w sferze relacji.

męska gra

I

DLACZEGO MĘSKA "GRA"?

W poprzednim artykule pisałem o tym czym jest „Gra Wewnętrzna” i „Gra Zewnętrzna” oraz o tym jak ważne jest stanie się dobrym w obydwu „Grach”.

Jeśli nie czytałeś jeszcze tego artykułu, to kliknij TUTAJ i go przeczytaj, bo w tym artykule przedstawię Ci to jak na przestrzeni lat rozwijały się na świecie różne podejścia do „gry” i do uczenia się „gry”. Dowiesz się także o tym czym jest „gra pośrednia” i „gra bezpośrednia”.

prawdziwa transformacja

Artykuł jaki zacząłeś czytać jest artykułem, który może się przyczynić (jeśli oczywiście na to pozwolisz) do kluczowych zmian w sferze Twoich relacji z kobietami.

Nie są to żadne puste słowa.

Jeśli będziesz czytał ze zrozumieniem to co dla Ciebie  przygotowałem, to będziesz momentami doświadczał olśnienia, a jak przeczytasz ze zrozumieniem wszystko co dla Ciebie przygotowałem (Zwłaszcza o czwartej, piątej i szóstej fali „gry”), to doświadczysz głębszego olśnienia i poczucia sensu, które wyznaczy Ci kierunek rozwoju. 

Obiecuję Ci to!

Ten artykuł jest jednak bardzo obszerny (w zasadzie to jest małą książką), dlatego podzieliłem go na mniejsze części. Odnośniki do tych części znajdziesz poniżej.

Chcę zwrócić także uwagę na to, że w niektórych miejscach czytanie tego artykułu wymaga wyjątkowego skupienia i refleksji nad poruszanymi zagadnieniami. Czasami pojawią się tutaj trudne terminy, ale zrobię wszystko co w mojej mocy, aby były one dla Ciebie zrozumiałe.

PŁYWANIE NA FALI

W tym miejscu chciałbym Ci przedstawić pewną koncepcję, która przedstawia rozwijanie się i podejścia do „gry” na przestrzeni czasu. Przedstawię Ci zmienioną przeze mnie metaforę, którą zaczerpnąłem z terapii poznawczo – behawioralnej.

Terapeuci poznawczo – behawioralni (a tak naprawdę to terapeuci behawioralni, ale tutaj nie będziemy się w to zagłębiać) stworzyli metaforę fal, która obrazuje jak zmieniała się terapia poznawczo – behawioralna na przestrzeni lat. Tę zmianę przedstawili jako napływające po sobie fale.

Idę tym samym tropem i patrzę na zmiany jakie zachodziły w podejściu do rozwoju w sferze relacji damsko męskich, jak na napływające po sobie fale.

Wyobraź sobie, że jesteś surferem i szukasz fali, na której popłyniesz. Są różne dostępne fale, ale fale z jakich najłatwiej możesz skorzystać to te, które są najbliżej Ciebie. Fale najbliżej Ciebie symbolizują obecne trendy na rynku.

To tak jak z modą. Są pewne sezonowe trendy mody. Pewne trendy zastępują inne, a inne wyrastają z poprzednich. Są jednak też pewne trendy ponadczasowe.

Jeśli jesteś osobą niedoświadczoną, nie znasz danej branży, to jest ogromna szansa na to, że wskoczysz na najbliższą falę i będziesz na niej surfował. Raczej nie wpadniesz na pomysł, że warto zacząć od fal, które są dalej od Ciebie, czyli fal, które symbolizują wcześniejsze trendy, a w tym trend ponadczasowy.

I tutaj pojawia się dosyć spory problem, który sprawia, że pewni mężczyźni, którzy wchodzą w temat „gry” i generalnie temat usprawniania swoich relacji z kobietami, utykają i nie doświadczają progresu.

Celem tego artykułu jest zapobiegnięcie temu, abyś drogi czytelniku dał się złapać na marketingowe triki trenerów, którzy bezrefleksyjnie uczą stylu, który opiera się na danym trendzie i abyś nie wskoczył bezmyślnie w trend, który zamiast sprawić, że będziesz wyśmienicie surfował, sprawi że będziesz doświadczał frustracji i będziesz miał poczucie, że ciągle czegoś Ci brakuje, że czegoś nie rozumiesz, a być może nawet sprawi, że zaczniesz uważać, że trenerzy, terapeuci i nauczyciele, to oszuści i naciągacze.

Metafora fal jaką Ci przedstawię zobrazuje Ci w jaki sposób na przestrzeni lat rozwijało się podejście do „gry” i generalnie do sfery nawiązywania relacji intymnych z kobietami oraz jak wskakiwanie na jedną falę (trend) bez wcześniejszego wskoczenia na poprzednią falę (poprzedni trend) może mieć katastrofalne skutki dla Twojego rozwoju.

Opiszę także podejście pewnych trenerów relacji damsko męskich, którzy surfowali na prawie wszystkich falach, ale zaczęli uczyć surfowania tylko na jednej fali. Opiszę też nieświadomych trenerów, którzy pojawili się na rynku i zaczęli uczyć surfowania tylko na jednej fali, bo nie mają zielonego pojęcia o tym, że istnieją fale wcześniejsze i późniejsze.

Jeszcze raz… Wiedza jaką się z Tobą podzielę jest uświadamiająca i wyzwalająca. Jeśli przebrniesz przez opis wszystkich fal, to jest wielka szansa na to, że będziesz w stanie w rozsądny sposób określić kierunek swojego rozwoju oraz będziesz w stanie rozpoznać różne wypowiedzi trenerów, którzy skłaniają innych do tego, aby surfowali na określonej fali.

Przyjrzyjmy się tak bardzo powierzchownie sześciu falom gry.

Pierwsza Fala: Brak „Gry”.

Liczy się tylko wykształcenie, kariera, pozycja i wygląd. Nie ma mowy o żadnych umiejętnościach towarzyskich.

Druga Fala: „Gra” Zapuszkowana.

Liczy się zrozumienie tego jak wygląda proces nawiązywania relacji intymnej, wyuczone teksty, rutyny, procedury, gambity i wzorce, które pozwalają realizować cele każdej z faz procesu.

Trzecia Fala: „Gra” Naturalna.

Liczy się bycie sobą, poczucie uprawnienia, bycie w tu i teraz, stosowanie swobodnych skojarzeń, stan przepływu i pęd towarzyski.

Czwarta Fala: „Gra” Meta – Kreowania.

Chodzi o połączenie bycia kreatywnym i inteligentnym towarzysko z wzorcami i procedurami oraz podejście do procesu nawiązywania z kobietą relacji intymnej, jak do unikalnego aktu twórczego (performance).

Piąta Fala: „Gra” Z “Oporem”.

Liczy się wszystko co dotychczas plus praca z „oporem” kobiety.

Szósta Fala „Gra” Meta – Praktykowania.

Główną rolę odgrywa bycie skoncentrowanym na procesie, miłość bezwarunkowa, kontakt z własnym systemem wartości, realizowanie własnej życiowej misji, radykalna szczerość, prawdziwe nieprzywiązanie do wyniku i gotowość do doświadczania różnych emocji i różnych rezultatów.

Tutaj warto zwrócić uwagę na to, że dla wielu nieświadomych tematu ludzi, szósta fala może być niemalże tym samym co pierwsza.

Wcale tak jednak nie jest.

Możemy sobie wyobrazić, że pierwsza i szósta fala są związane ze sobą węzłem gordyjskim, a ja niczym Aleksander Wielki rozetnę ten węzeł i uzmysłowię Ci, że mimo iż rozwój „gry” przypomina zataczanie kręgu, to jest ogromna różnica między pierwszą fala a szóstą falą.

Warto jeszcze wspomnieć o możliwej integracji wszystkich fal.

Integracja Fal: Meta – Nawigacja.

Integrowanie lub wybieranie pomiędzy działaniem, które jest nakierowane na uzyskanie pożądanego rezultatu a działaniem, które jest celem samym w sobie.

Zanim wejdziemy w szczegóły każdej z fal chciałbym jeszcze napisać kilka słów o fazach zmiany oraz procesie uczenia się czegoś nowego. Zarówno fazy zmiany jak i proces uczenia się czegoś nowego są mocno powiązany z falami jakie będę opisywał, bowiem w proces rozwoju w sferze relacji damsko – męskich mogą wkraść się różne mechanizmy obronne, możemy być nieświadomi swoich problemów, możemy odkrywać te problemy, rozwiązywać je, nabywać kompetencję, stawać się nieświadomie kompetentnym, powracać do świadomej kompetencji, aby wprowadzić poprawki itd.

FAZY ZMIANY

W 1982 roku James Prochaska i Carlo DiClemente stworzyli transteoretyczny model zmiany, który obrazuje fazy przez jakie przechodzi człowiek, gdy dokonuje zmiany.

Model opisuje sześć faz:

Faza 1: Prekontemplacja.

W tej fazie człowiek nie jest świadomy problemu i nie rozważa zmiany. Inni ludzie mogą dostrzegać problem z jakim zmaga się człowiek i zwracać mu na to uwagę. Z racji tego, że osoba mająca problem go nie dostrzega lub brak jest jej motywacji do zmiany, to w grę mogą wejść rozmaite mechanizmy obronne i widzenie problemu we wszystkich innych ludziach, w otoczeniu, ale nie w sobie.

Przykładem niech będzie mężczyzna, który nie potrafi poruszać się po świecie relacji damsko – męskich i zamiast skupić się na sobie, na swoim rozwoju, na wprowadzaniu zmian, skupia się na domniemanych wadach kobiet i narzekaniu na to jakie są kobiety.

Faza 2: Kontemplacja.

W tej fazie człowiek zaczyna rozważać możliwość zmiany i zaczyna być coraz bardziej świadom swojego problemu. Nie ma tutaj jednak mowy o podjęciu decyzji co do zmiany. Tutaj chodzi po prostu o analizowanie zysków i strat ze zmiany. W grę wchodzi tutaj też doświadczanie niepewności i ambiwalencji.

Przykładem niech będzie mężczyzna, który uzmysłowił sobie, że ma problem z lękiem. Zdaje sobie on już sprawę, że boi się odrzucenia ze strony kobiet, a jego krytykowanie kobiet jest podyktowane chęcią uniknięcia konfrontacji z tym, że jeśli by zaczął rozmawiać z kobietami, to mógłby spotkać się z nieprzyjemnymi reakcjami z ich strony. Może on doświadczać mieszanych uczuć względem zmiany. Z jednej strony będzie chciał poznawać kobiety, a z drugiej strony będzie chciał unikać kontaktu z kobietami.

Faza 3: Przygotowanie.

W tej fazie człowiek dokonuje decyzji o zmianie i przygotowuje się do jej wprowadzenia tworząc plan, który obejmuje konkretne kroki, które trzeba wykonać, aby doprowadzić do zmiany. Może on poszukiwać wsparcia, poszukiwać rozwiązań albo jeśli już posiada odpowiednią wiedzę, to zacznie w oparciu o nią tworzyć plan. Na tym etapie człowiek doświadcza też wzrostu motywacji do zmiany.

Przykładem niech będzie mężczyzna, który nawiązuje kontakt z trenerek, który uczy go analizy zachowania i wdrażania interwencji, które pozwalają na uporanie się z lękiem.

Faza 4: Działanie.

W tej fazie człowiek zaczyna wprowadzać w życie planowane zmiany i podejmuje działania zmierzające do określonego celu. W grę może być wdrażanie pewnych rozwiązań na własną rękę lub z pomocą kogoś innego. Tutaj warto dodać, że podczas wdrażania planu zmiany mogą pojawić się trudności i mogą ujawnić się nowe problemy.

Przykładem niech będzie mężczyzna, który zaczyna wystawiać się na działanie lękotwórczych bodźców i zdaje sobie sprawę z tego, że rozmaite reakcje innych ludzi na jego poczynania, go dotykają i pogłębiają jego lęki.

Faza 5: Podtrzymanie.

W tej fazie człowiek utrzymuje pracę nad zmianą i jej utrwaleniem.

Chodzi o zbudowanie nawyków i rozpędu, który przyczyni się do utrzymania działań, które prowadzą do zmiany. W tej fazie motywacja nieco spada.

Przykładem niech będzie mężczyzna, który w dalszym ciągu wystawia się na działanie lękotwórczych bodźców i uczy się radzić sobie z negatywnymi reakcjami ludzi.

Faza 6: Nawrót.

W tej fazie człowiek wraca do starych zachowań. Faza nawrotu nie zawsze musi wystąpić. Często jednak do nawrotu dochodzi i jest to naturalny element procesu zmiany, bowiem stare nawyki mają swój rozpęd i czasami trzeba podjąć kilka prób, aby solidnie wprowadzić zmianę.

Przykładem niech będzie nawrót doświadczania lęku przed podejściem do obcej osoby.

I teraz przechodzimy do stadiów uczenia się.

STADIA UCZENIA SIĘ

Model stadiów uczenia się został najprawdopodobniej opracowany przez Martina Broadwella, który opisał go w artykule „Teaching for Learning” w 1969 roku.

Model składa się z czterech podstawowych faz. Możemy też dodać do tego modelu piątą fazę. Te fazy to:

Stadium 1: Nieświadoma niekompetencja.

Jest to etap, w którym kompletnie nie wiemy o tym czego nie wiemy, nie mamy świadomości, że istnieją określone umiejętności i nie możemy zlokalizować przyczyn naszych porażek. Możemy więc robić coś źle i nie zdawać sobie sprawy z tego co robimy źle, z potrzeby zmiany i z umiejętności jakie musimy nabyć, aby uzyskać pożądany rezultat. Nieświadoma niekompetencja może także dotyczyć braku jakiejkolwiek wiedzy o danej dziedzinie. Na przykład możesz nie wiedzieć nic o Synergologii.

Tutaj warto dodać, że niektórym osobom, którzy są na poziomie nieświadomej niekompetencji towarzyszy niezwykle wysoka pewność siebie i przecenianie swoich możliwości. Ta iluzoryczna pewność siebie nie pozwala dostrzec własnych ograniczeń, braku w zrozumieniu, braku w umiejętnościach i konieczności zmiany. Mowa tutaj o tak zwanym efekcie Dunninga – Krugera.

Jeśli nie zdejmiemy klapek z oczu, jeśli nie przestaniemy przeceniać swoich umiejętności, jeśli nie odkryjemy swoich słabych punktów i nie uzmysłowimy sobie jaka wartość leży w zmianie, w nabywaniu nowych umiejętności, to jest ogromna szansa na to, że utkniemy w niewiedzy i niekompetencji z jednoczesnym niewspółmierną do posiadanych umiejętności wiarą we własną skuteczność i rzeszą mechanizmów obronnych, które będą strzec naszą samoocenę.

Przykładem nieświadomej kompetencji może być niewiedza na temat ograniczeń, jakie w toku socjalizacji są nakładane na kobiety. Mężczyzna może myśleć, że kobiety nie są istotami seksualnymi i wszystko co wiąże się z fizyczną intymnością nie znajduje się w kręgu kobiecego zainteresowania.

Ze stadium nieświadomej niekompetencji wychodzi się, gdy zaczyna się zgłębiać wiedzę i nabywać umiejętności.

Stadium 2: Świadoma niekompetencja.

Jest to etap, w którym zdajemy sobie świadomie sprawę z tego czego nie wiemy. Nie musi to jednak oznaczać, że wiemy jak nabyć kompetencję.

Przykładem może być sytuacja, w której mężczyzna zdaje sobie sprawę, że na kobiety są nakładane pewne społeczne kajdany. Może zdać sobie sprawę z tego, że w kobietach są duże pokłady czułości i namiętności, które muszą one skrywać przed światem. Nie oznacza to jednak, tego że mężczyzna będzie wiedział jak sprawić, aby kobieta, która mu się spodobała chciała otoczyć go swoją czułością i namiętnością.

Stadium 3: Świadoma kompetencja.

Jest to etap, w którym świadomie robimy te rzeczy, które prowadzą nas w stronę sukcesu.

Przykładem może być sytuacja, w której mężczyzna świadomie zwraca uwagę na rozmaite obiekcje kobiety, sprawia aby czuła się komfortowo w jego towarzystwie, buduje zaufanie i sprawia, że kobieta w bezpieczny dla niej sposób może odsłonić przed nim swoją bardziej czułą i namiętną stronę natury.

Stadium 4: Nieświadoma kompetencja.

Jest to etap, w którym nieświadomie, bez myślenia robimy te rzeczy, które prowadzą nas w stronę sukcesu. Określone umiejętności i sposób bycia tak głęboko weszły nam w krew, że są już nieodłączną częścią tego kim jesteśmy i nieodłączną częścią naszych zautomatyzowanych działań i reakcji.

Przykładem może być sytuacja, w której mężczyzna całkowicie nieświadomie zdejmuje z kobiety presję, sprawia, że czuje się ona w jego towarzystwie komfortowo, otwiera się przed nim i staje bardziej czuła i zmysłowa.

Stadium 5: Świadomie – nieświadoma kompetencja

Jest to etap, w której kompetencja ma nie tylko praktyczny, ale także teoretyczny wymiar. Daje to możliwość tworzenia rozmaitych modeli i koncepcji, które są pomocne w uczeniu innych.

Przykładem niech będzie tutaj stworzony przeze mnie model otwartości – podatności – gotowości seksualnej oraz model makro i mikro pętli napięcia. Pierwszy model pomaga zrozumieć kobiecą seksualność, a drugi model pozwala zrozumieć proces przyciągania kobiety seksualnie do siebie.

W tym miejscu warto dodać, że różne fale „gry” prowadzą nas przez różne stadia uczenia się. Będziemy podróżować od nieświadomej niekompetencji do nieświadomej kompetencji i z powrotem do świadomej niekompetencji i rewizji własnych sposobów myślenia
i działania.

Innymi słowy, surfowanie na różnych falach prowadzi do budowania nieświadomej kompetencji, ale także do odkrywania innych poziomów nieświadomej kompetencji, bo prowadzi do powracania do świadomej niekompetencji i rewizji tego czego się wcześniej nauczyliśmy. To prowadzi do nabywania świadomej i potem nieświadomej kompetencji, która ma inny wymiar.

Gdy przeczytasz o każdej z fal „gry” , to wszystko stanie się dla Ciebie klarownie jasne.

- SZCZEGÓŁOWY OPIS FAL -

Pierwsza fala: Brak "Gry"

ooo

Wygląd, pieniądze i status.

Pierwsza fala: Brak "Gry"

ooo

Wygląd, pieniądze i status.

CZYTAJ

DRUGA FALA: "GRA" ZAPUSZKOWANA

ooo

Rutyny, schematy i wzorce.

DRUGA FALA: "GRA" ZAPUSZKOWANA

ooo

Rutyny, schematy i wzorce.

CZYTAJ

TRZECIA FALA: "GRA" NATURALNA

ooo

Bycie sobą i stan przepływu.

TRZECIA FALA: "GRA" NATURALNA

ooo

Bycie sobą i stan przepływu.

CZYTAJ

CZWARTA FALA: "GRA" META - KREOWANIA

ooo

Schematy i naturalność.

CZWARTA FALA: "GRA" META - KREOWANIA

ooo

Schematy i naturalność.

CZYTAJ

PIĄTA FALA: "GRA" Z "OPOREM"

ooo

Zapobieganie, neutralizowanie i ukierunkowywanie.

PIĄTA FALA: "GRA" Z "OPOREM"

ooo

Zapobieganie, neutralizowanie i ukierunkowywanie.

CZYTAJ

SZÓSTA FALA: "GRA" META - PRAKTYKOWANIA

ooo

Działania dla samych działań.

SZÓSTA FALA: "GRA" META - PRAKTYKOWANIA

ooo

Działania dla samych działań.

CZYTAJ

INTEGRACJA FAL: META - NAWIGACJA

ooo

W elastyczności tkwi siła.

INTEGRACJA FAL: META - NAWIGACJA

ooo

W elastyczności tkwi siła.

CZYTAJ

PODSUMOWANIE

Mężczyźni i kobiety mają swoje wizje na temat relacji intymnych, mają też rozmaite atuty, atrybuty, cechy i wypracowane zestawy umiejętności, które w mniejszym lub większym stopniu czynią ich skutecznymi w nawiązywaniu relacji intymnych z osobnikami przeciwnej płci, budowaniu tych relacji oraz ich kończeniu.

Zarówno kobiety jak i mężczyźni mają też rozmaite słabe punkty, braki i są pewnych kwestii nieświadomi.

Zarówno mężczyznom jak i kobietom może także brakować motywacji do zmieniania siebie i stawania się bardziej kompetentnymi nawigatorami po sferze relacji.

Wielu mężczyznom łatwiej jest przyznać się do problemów finansowych niż do problemów z kobietami, co bywa dla nich bardzo zgubne i często kształtuje ich relacyjne przeznaczenie.

Wielu mężczyzn tkwi w fazie prekontemplacji, czyli fazie zmiany, która polega na tym, że człowiek nie jest świadomy swojego problemu i obarcza winą wszystkich innych za swoją sytuację tylko nie siebie. Wielu mężczyzn narzeka na kobiety, stygmatyzuje je i oczekuje od nich uwielbienia i bezgranicznego posłuszeństwa, nie dostrzegając problemów jakie ich trapią. Nie dostrzegają wad w swoim podejściu i w swoim braku zrozumienia. Nie dostrzegają też braków w swoim wizerunku, swojej osobowości i braków w umiejętnościach towarzyskich.

Tak długo jak nie staną oni w prawdzie, tak długo będzie trudno im wprowadzić zmiany i zacząć doświadczać szczęścia w sferze relacji damsko – męskich.

Byli i są mężczyźni, którzy są gotowi stawać w prawdzie, są głodni życia, głodni zmian i głodni szczęścia w sferze relacji damsko – męskich.

Byli i są mężczyźni, którzy przeszli z fazy prekontemplacji do fazy kontemplacji, która polega na rozmyślaniu o swoich problemach, zmianie oraz motywacji do tej zmiany.

Byli i są mężczyźni, którzy przeszli z fazy kontemplacji do fazy przygotowania do działania, czyli fazy, w której planuje się działania, które zostaną podjęte w celu wprowadzenia zmian.

Byli i są mężczyźni, którzy przeszli z fazy przygotowania do fazy działania, czyli fazy, w której działa się w kierunku zmiany.

Byli i są mężczyźni, którzy przeszli z fazy działania do fazy podtrzymania, która polega na kontynuowaniu podążania w stronę zmiany aż uzyska się pożądane wyniki i je utrwali.

Byli i są mężczyźni, którzy dotarli do fazy rozwiązania. Zlikwidowali oni swoje słabe punkty, zdobyli wiedzę, wgląd w temat relacji damsko męskich i niezbędne kompetencje.

Wśród tych mężczyzn są mężczyźni, którzy dotknęli wszystkich trendów związanych z rozwojem w sferze relacji damsko – męskich, czy jak wolisz, surfowali na wszystkich falach „gry”.

Tutaj warto przypomnieć, że podejście do rozwoju w sferze relacji męsko – damskich, a w szczególności do rozwoju w odniesieniu do procesu nawiązywania relacji intymnej, zmieniało się na przestrzeni lat. To zmieniające się podejście, jest trochę jak trendy mody, jak napływające nowe fale, na których można surfować.

Wyróżniam sześć fal:

1. Brak „Gry”.

Ten trend sprowadzał się do skupiania wyłącznie na wyglądzie, karierze i statusie społecznym.

2. „Gra” Zapuszkowana.

Ten trend sprowadzał się do stawania się lepszą wersją siebie samego oraz stosowania rozmaitych wyuczonych tekstów, rutyn i gambitów w interakcjach z kobietami.

Tutaj warto dodać, że trenerzy relacji damsko męskich, którzy mieli skrajne podejście wmawiali swoim klientom, że w założeniach pierwszej fali nie ma ani grama prawdy i sugerowali, że można być brzydkim, biednym i zajmować niską pozycję społeczną i jednocześnie być niezwykle atrakcyjnym dla bardzo atrakcyjnych kobiet – oczywiście pod warunkiem, że będzie się stosowało sekretne metody, których uczą wspomniani trenerzy.

Warto także dodać, że mężczyźni, którzy weszli w trend „gry” zapuszkowanej zamiast skupiać się intensywnie na procesie i na tym co ma miejsce w tu i teraz bardziej skupiali się na stosowaniu wyuczonych tekstów, gambitów i rutyn, z których robili sekwencje, które miały prowadzić do pożądanych rezultatów. Budowali oni pewne umiejętności, ale przy tym nie byli elastyczni i często mieli problem z autentycznością. Czasem nawet jawili się jak zaprogramowane roboty. Dodatkowo ich pewność siebie była oparta na wyuczonych tekstach i zagrywkach, a nie na tym kim są. To prowadziło do kryzysu autentyczności.

3. „Gra” Naturalna.

Ten trend sprowadzał się do przekonania, że to jakim się jest wystarczy, aby przyciągnąć do siebie atrakcyjna kobietę i podczas interakcji z kobietami należy oprzeć się na swobodnych skojarzeniach.

Mężczyźni, którzy weszli w ten trend nie znając poprzedniego często nie umieli nadawać kierunku swoim interakcjom z kobietami i borykali się z problemem dotyczącym tego co robić i o czym rozmawiać po nawiązaniu kontaktu z nieznajomą kobietą.

4. „Gra” Meta – Kreowania.

Ten trend skupił się na połączeniu drugiej i trzeciej fali w jedno podejście. Chodziło tutaj o zdolność do decydowania z jakiego podejścia i z jakich umiejętności skorzystać w danej sytuacji.
Meta – Kreacja rozwiązała problem nieelastycznego działania, bo poprowadziła mężczyzn w stronę korzystania z rozmaitych skutecznych umiejętności, które są dopasowane do kontekstu.

5. „Gra” Z “Oporem”.

Ten trend uzupełnił poprzedni trend o element pracy z kobiecym „oporem”.

Mężczyźni, którzy nie poznali wcześniejszych trendów i skupili się tylko na pracy z kobiecym „oporem” bagatelizowali rolę stawania się lepszą wersją siebie i wprowadzali niebezpieczne uproszczenie, które sprowadzało proces nawiązywania z kobieta relacji intymnej do niwelowania kobiecych obiekcji

6. „Gra” Meta – Praktykowania.

Ten trend skupił się na działaniu dla samego działania i bycia w głębokim kontakcie ze swoimi wartościami.

Meta – Praktyka solidnie rozwiązała problem z autentycznością, bo poprowadziła mężczyzn w stronę działania, które jest zgodne z ich systemem wartości nawet jeśli te działania nie będą tymi, które są najlepiej zoptymalizowane pod kątem prowadzenia do upragnionego wyniku.

7. Meta – Nawigacja.

Możemy też powiedzieć o integracji wszystkich trendów. Chodzi tutaj przede wszystkim o integrowanie Meta – Kreacji z Meta – Praktyką na tyle na ile jest to możliwe.

Meta – nawigacja rozwiązuje wiele problemów na zupełnie nowym poziomie, wprowadza ogromną elastyczność i jest najwyższym poziomem kompetencji w odniesieniu do procesu nawiązywania z kobietami relacji intymnej.

Niektórzy mężczyźni surfowali na wszystkich falach, a niektórzy tylko na poszczególnych. Niektórzy mieli tendencję do ślepego podążania za „trendem” i nie byli w stanie zobaczyć ponadczasowego „stylu”. Niektórzy dogłębnie rozwiązali swoje problemy i stali się kompetentni. Doświadczyli oni na własnej skórze tego, że uczenie się „gry” eliminuje przypadkowość, bazowanie na szczęściu lub losie i daje możliwość wyboru.

Mimo, że różne fale dostarczyły rozmaitych wglądów w temat relacji damsko – męskich, a zwłaszcza w proces nawiązywania relacji intymnych, to nie wyłoniła się jedna złota metoda, która pomogłaby wszystkim mężczyznom. Część mężczyzn utknęła i nie rozwiązała swoich problemów.

Warto także wspomnieć o tym, że wielu mężczyzn nie dokonało zmian w swoim życiu, bo przyjęli bierną postawę względem rozwoju. Byli także mężczyźni, którzy wyłącznie obserwowali jak rozwija się druga fala, skupiali się na analizowaniu badań i tworzeniu teorii. Jedną z takich osób był Rollo Tomassi (autor książki – Racjonalny Mężczyzna), który przyznał się w jednym z wywiadów, że był entuzjastą Mystery Method, ale nie praktykował tego podejścia, a jedynie obserwował poczynania innych.

Rollo Tomassi jest uznawany przez niektórych za ojca chrzestnego Czerwonej Pigułki (Red Pill). O czerwonej pigułce napiszę w kolejnym artykule, bo temat jest warty uwagi.

Jeśli chodzi o rozwój swoich umiejętności towarzyskich, bazujących na dokonaniach wszystkich fal, to możemy wyróżnić sześć kroków prowadzących do zbudowania kompetencji.

Sześć Kroków Prowadzących W Stronę Bycia Kompetentnym Nawigatorem W Sferze Relacji Damsko - Męskich

Przyjrzyjmy się teraz tym krokom.

Krok pierwszy: Mężczyzna nie ma pojęcia o „grze” i bazuje na założeniach, jakie nabył w toku socjalizacji. Jest to bliskie surfowaniu na pierwszej fali i traktujemy to jak rozumiany przez Greków – Chaos, z którego może wyłonić się – Kosmos. Dużo jest tutaj fazy prekontemplacji i nieświadomej niekompetencji.

Krok drugi: Mężczyzna wychodzi z fazy prekontemplacji, przechodzi przez fazę kontemplacji i zaczyna przygotowywać się do uczenia „gry”. W końcu uczy się on całej „mechaniki i optymalizacji”. Jest to bliskie surfowaniu na drugiej, trzeciej, czwartej i piątej fali.

Krok trzeci: Mężczyzna doświadcza pustki, kryzysu autentyczności i być może doświadcza efektu odbicia – staje się ironiczny.

Krok czwarty: Mężczyzna zmierza w stronę bycia coraz bardziej autentycznym i otworzenia się na wachlarz emocji i rezultatów do jakich prowadzi go jego autentyczne wyrażanie siebie. To etap działania dla samego działania, czyli praxis.

Krok piąty: Mężczyzna zatapiania się w bieżącej chwili i działa w zgodzie z własnym systemem wartości. Gdy jego uwaga zostaje rozproszona, to skupia się on na powrocie do „sygnału”, a tym sygnałem jest właśnie kontakt z bieżącą chwilą i własnymi wartościami. To prowadzi do ogromnej autentyczności i nawiązywania relacji tylko z kobietami, które mają podobny system wartości i są tymi przysłowiowymi „bratnimi duszami”.

Krok szósty: Mężczyzna zaczyna integrować różne podejścia i przełączać się między trybami. Staje się Meta – Nawigatorem po sferze relacji damsko – męskich, jest niezwykle elastyczny, a jego pojmowanie siebie bardzo mocno się rozszerza.

I w tym miejscu dotarliśmy do końca. W kolejnym artykule skupiam się na pewnej ideologii, której nie zaliczam do fal „gry” tylko do jej “odłamu”.

Pozdrawiam
Konrad (Adventurer)

Artykuły

Poprzedni:

DLACZEGO
MĘSKA "GRA"?

ooo

I czemu warto nauczyć się w nią grać.

DLACZEGO
MĘSKA "GRA"?

ooo

Dwie połączone ze sobą "gry", które warto opanować.

CZYTAJ

Następny:

RED PILL I
MĘSKA GRA

ooo

Jedna droga, która rozgałęzia się w dwie.

RED PILL I
MĘSKA GRA

ooo

Jedna droga, która rozgałęzia się w dwie.

CZYTAJ